Już za kilka dni polskie dzieci w wieku szkolnym rozpoczną długo wyczekiwane ferie zimowe. Jak co roku, ze względów głównie logistycznych, terminy przerwy zimowej zostały podzielone według województw. Kiedy Twoje dziecko rozpoczyna ferie? Jak zorganizować dobrze te krótkie wakacje oraz przede wszystkim, gdzie najlepiej z takim szkolniakiem wyjechać?
Spis treści
Kiedy te ferie?
Cztery rejony Polski zostały podzielone terminami ferii zimowych, zgodnie z poniższym harmonogramem:
- 14 – 27 stycznia: na pierwszy rzut idzie województwo kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie
- 21 stycznia – 3 lutego: jako drudzy, zimowych wakacji skosztują dzieci z województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego
- 28 stycznia – 10 lutego: następni szczęśliwcy to dzieciaki z województwa mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego
- 11 – 24 lutego: na sam koniec w kolejce czekać będą województwa lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie
Gdzie na zimowe wakacje?
Pomysłów zapewne jest wiele, niestety nie wszystkie miejsca nadają się do tego, aby do nich jechać zimą. Nie każdy może sobie również pozwolić na taki komfort, aby wysłać dziecko na dwutygodniowe zimowisko i mieć tzw. „problem” z głowy. Niektóre dzieci są nieco bardziej wymagające i ferie zimowe trzeba im zorganizować indywidualnie. Warto zapoznać się z kilkoma ciekawymi miejscami, w których dosyć intensywna, bo krótka zimowa przerwa w szkole, będzie dobrze zorganizowana i interesująca. Dziecko ma nie tylko dobrze się bawić, musi także odpocząć od codziennych obowiązków.
A może na narty?
Sporty zimowe to zdecydowanie najprzyjemniejszy element tej pory roku – pod warunkiem, że śnieg nas swoją obecnością zaszczyci. Na szczęście w polskich górach aura zazwyczaj sprzyja amatorom zimowego szaleństwa na stokach. Gdzie więc wybrać się z dziećmi, aby zasmakowały tej formy aktywnego wypoczynku?
Szklarska Poręba – cudowne miejsce, bardzo klimatyczne i wprost idealne na rozpoczęcie przygody z nartami czy snowboardem. Mnogość szkółek jazdy, oślich łączek i różnego rodzaju wyciągów dostosowanych dla najmłodszych (zarówno kanapowych, jak i orczyków). W okolicy genialny Dinopark dla miłośników prehistorycznych gadów, gdzie dzieci będą mogły obejrzeć naturalnej wielkości dinozaury różnych gatunków. Park robi naprawdę ogromne wrażenie zarówno na dorosłych, jak i na dzieciach, które są zafascynowane archeologią i paleontologią.
Szwajcaria Bałtowska – znacznie bliżej, bo w województwie świętokrzyskim znajdziecie prawdziwą oazę sportów zimowych, stworzoną kilka lat temu na wzór alpejskich ośrodków narciarskich. 2500 metrów tras zjazdowych, dostosowanych do każdego wieku użytkowników, systemy sztucznego naśnieżania i odwadniania, a także orczyki i wyciąg krzesełkowy to prawdziwy raj dla dzieci. Dodatkowo ta rodzinna stacja zadbała o więcej atrakcji dla swoich gości – znajdziemy tu również JuraPark, Bajkowy Świat Rozrywki, Świąteczne Kino Emocji 5D, a także Wioskę Świętego Mikołaja z prawdziwego zdarzenia!
Malta Ski Poznań – niektórych może nieco zdziwić fakt, że w Poznaniu także można poszaleć na nartach! Centrum sportu i rekreacji zapewnia mnóstwo doskonałej zabawy dzieciom i ich rodzicom przez cały rok. Dwa stoki narciarskie, wyciągi krzesełkowe, wyciąg talerzykowy (orczyk), a także szkółki narciarskie i snowboardowe, organizujące kursy dostosowane do wieku i umiejętności kursantów.
Jakaś alternatywa?
Nie każdy jest jednak miłośnikiem sportów zimowych, co więcej dla niektórych zima po prostu nie jest dobrym czasem w roku, aby spędzać go w dużej mierze na świeżym powietrzu. Mam więc alternatywę dla wszystkich zmarzluchów, dla których deska i narty to nie ich bajka.
Trójmiasto – Gdynia, Gdańsk i Sopot to zdecydowanie odpowiednie miejsce, aby zabrać dzieci na kilka dni odpoczynku od szkoły. W Trójmieście znajdziecie kilka atrakcji, które nie tylko dostarczą rozrywki, ale też zapewnią odrobinę extra edukacji Waszym pociechom.
- Gdyńskie Centrum Nauki Experyment – znajduje się w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym, wspierającym innowacje. Zadaniem Experymentu jest popularyzacja nauki i pobudzanie kreatywności, ale także dostarczanie świetnej rozrywki. Jest to możliwe dzięki ciekawie zaprojektowanym interaktywnym wystawom, prezentującym niezwykłe zjawiska otaczającego nas świata. Można tam korzystać z przeróżnych, nieraz kosmicznie wyglądających urządzeń, których działanie będzie nie lada zaskoczeniem.
- Centrum Hewelianum Gdańsk – Nad miejscem tym czuwa duch legendarnego gdańskiego astronoma – Jana Heweliusza. Tutaj nauka nie kojarzy się z nudnymi lekcjami, a staje się fascynującą zabawą i przygodą. Miejsce to świetnie łączy edukację z rekreacją, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. W tym roku, w czasie ferii zimowych zaplanowane zostały różnego rodzaju wystawy, warsztaty, widowiska i pokazy.
Toruń – miasto Kopernika i słynnych pierników zaprasza w swoje skromne progi także zimą! To miejsce, w którym przeszłość spotyka się z teraźniejszością, a nauka z kulturą. Pełna uroku Starówka zachęca wszystkich do spacerów śladami europejskiego dziedzictwa kulturowego. Dla dzieci natomiast świetną atrakcją mogą okazać się:
- Żywe Muzeum Piernika – po przekroczeniu kroków muzeum przeniesiecie się w czasie do Średniowiecza, gdzie pod okiem Mistrza Piernikarskiego i uczonej Wiedźmy Korzennej poznacie rytuały pieczenia piernika. Własnoręcznie przygotujecie ciasto i upieczecie toruńskie specjały. Chętni udekorują także swoje pierniki lukrem podczas warsztatów z jedną ze stacjonujących artystek – malarek
- Planetarium Toruń – Centrum Popularyzacji Kosmosu składa się z trzech przestrzeni, w których dzieci obejrzą wystawę interaktywną o Ziemi, pokazy astronomiczne opowiadające o budowie i wielkości Wszechświata, oraz zamienią się na chwilę w członków załogi stacji kosmicznej. Widok wybuchającego wulkanu, monumentalnego lodowca z zorzami polarnymi czy makiety cywilizacji człowieka robi naprawdę ogromne wrażenie, w szczególności oczywiście na dzieciach ☺
Bez względu na pogodę i upodobania, można zatem zapewnić dzieciom dwa tygodnie dobrej zabawy, czy to na stoku czy w przestrzeniach rozrywkowo-edukacyjnych. Trzeba jednak odpowiednio wyważyć stopień dawkowania dzieciom wrażeń tak, aby po powrocie do szkoły nie były umęczone adrenaliną, a wypoczęte i pełne energii.